Pracując nad katalogiem pytałem znajomych o to, z jakich newsletterów korzystają. Kilkakrotnie usłyszałem - to nie dla mnie, jestem na to za stary / za młoda. Rozumiem - czerpią wiedzę z innym miejsc, innych kanałów. Ku memu zaskoczeniu pojawiły się nawet i RSSy jako dostarczyciele nowych treści.
Jestem przekonany, że newslettery mogą nieść ogromną wartość zarówno dla czytelników jak i ich twórców. Co prawda brakuje dobrych narzędzi i strategi, aby mądrze i efektywnie z tego narzędzia korzystać, ale... przy odpowiednich założeniach i regularności, mogą być doskonałym źródłem wiedzy o świecie i o tym, co nas interesuje.
Co więcej, jest to także okazja dla mnie, aby podpowiedzieć jak można lepiej z newsletterów korzystać.
Sprawdź też Jakie są rodzaje newsletterów?